Thursday 15 November 2012

powroty

2 tygodnie minely tak szybko... odpoczynek, dobre jedzenie... jesienne slonce..
rozpieszczalo nas przez te dni..
naladowalam akumulatory wiec moge stawiac czolo codziennosci
szuranie w jesiennych lisciach MalaQ i DuzaQ...radosc podwojna :) entuzjazm ten sam
i mam wrazenie,ze tak jakos plynnie wejdziemy niedlugo w czas..zimowy...a ten tez lubie ;)
chyba czas zarobic ciasto na pierniki :)
lezakuje juz u Was?

p.s
niedlugo wiecej fotek z Polandii :)

7 comments:

  1. Witajcie :)
    Czekam na zdjęcia, a ciasto na pierniczki i piernik staropolski zagniecione już na początku listopada. Leżakuje w spiżarni.
    :)
    Buziaki:*

    ReplyDelete
    Replies
    1. piernika nie robilam jeszcze staropolskiego ...moze sie skusze...

      Delete
  2. Fajnie że wróciłyście pełne energii :)
    U mnie w tym roku brak energii niestety i ciato na piernik spóźnione....

    ReplyDelete
    Replies
    1. co sie odwlecze.... najwyzej bedziemy jesc na wielkanoc :)

      Delete