Thursday 12 December 2013

if only for a second....

bieganina, sklepy zakupy, bigos, choinka upychana do bagaznika...
kazda sekunda zycia jest wazna..
ale fajnie jest moc cieszyc sie zyciem bez panicznego strachu przed jego utrata..
od jutra bede sie cieszyc zyciem jeszcze bardziej...
tym bardziej,ze ten ostatni rok spedzilam wlasnie z ludzmi takimi jaki oni...siedzac obok osoby walczacej...
wiem,ze doceniam zycie bardziej..


8 comments:

  1. widziałam wczoraj i podesłałam mamie która od lat pracuje na oddziale onkologicznym w Polsce...
    dużo siły Wam i osobie walczącej :*

    ReplyDelete
    Replies
    1. dzieki :*
      ja w tym roku mialam obok siebie 3 osoby walczace...

      Delete
  2. No i sie poryczalam... Ale z takiej jakby radosci, wzruszenia...
    A Tej Dzielnej Kobiecie, z ktora to przechodzicie, zycze Duuuuzo sily i zwyciestwa!!

    ReplyDelete
  3. Wierze ze nowy rok bedzie zdrowy dla was :) Dla twojej Walczacej kobiey szczegolnie :)
    Ja kiedys uslyszalam od osoby walczacej "docen zycie zanim wydarzy sie cos takiego, co uswiadomi ci, ze ono jest naprawde cenne, nie czekaj"...wiec sie staram nie odkladac zycia, spotykania ludzi i cieszenia kazda chwila na potem... :) duzo sily i spokojnego kolejnego roku wam zycze! :*

    ReplyDelete