o jak zazdroszcze Wam pogody...
u nas takiej ilosci wody dawno nie widzialam...
mimo,ze jestem tu na wyspie juz 6 lat
sciana deszczu i tak juz od dwoch tygodni... 9 stopni, wichury chcace porwac nawet nasza nowa szklarnie razem z malymi rzodkiewkami
...listopad
a w marcu wyciagalam japonki.... gdzie ta wiosna?
nie wiem
czekam na nia ...
weekend to ciepla parujaca z filizanek herbata... muzyka w tle harmonizujaca z deszczem..
nowe kredki...ciastolina... korona z papieru i plaszcz z chusty plazowej...
wszystko by wypelnic te deszczowe godziny
nowy tydzien bedzie trudny ale od czwartku zostawiam prace i lece do Waszego lata :)
Oj tak, wczoraj to juz bylo naprawde nieznosnie. Ja tez mam takie fotki, fotografowanie kropli deszczu na szybie nowym aparatem mam opanowane hihi. A dzis to mamy slonce, podobno tylko dzis wiec po pracy lece polazic po miescie bo moze mi juz nie byc dane przed wyjazdem :)
ReplyDeleteŻyczę ciepła i słoneczka.
ReplyDeletePozdrawiam ciepło:)
Pimposhka :) wypogodzilo sie i znow pada i tak w kolko :) ja nie zdazylam wyjsc na slonce nawet taka mam gonitwe w pracy :)
ReplyDeleteMajanko trzymaj slonce w Polsce zeby nie zwialo jak przylecimy w czwartek :)