Arni byl w moim zyciu od zawsze, tak jak Michael Jackson, Patrick Swayze i Whitney...
z tej czworki tylko Arni wciaz jest ... pozostalych nie moge odzalowac... byli czescia mojego dziecinstwa
ten rok jest dla mnie rokiem przemyslen , przewartosciowania zycia, i kopania gleboko w sobie
slucham tego czesto...bardzo czesto
i Wam tez polecam chociaz raz... w calosci
no pain no gain.....
Arni <3
ReplyDeletenie jestem sama :) :) :)
ReplyDelete