mrugniecie okiem i zamiast malej dziewczynki ssacej metki i jedzacej pure z marchewki stala sie taka duza dziewczynka..
bo 6 lat to juz powazny wiek...;)
jedno sie nie zmienilo...ciagle sie usmiecha i ciagle jest w ruchu
i na szczescie jesli chodzi o poczucie bliskosci i wymagania na tulenie i calusy jest ciagle nasza mala dziewczynka...
gon za marzeniami Coreczko..
bo masz ich wiele..
chcesz miec duzy dom,ktory pomiesci i kota i smoka..
chcesz podrozowac po Europie i zatrzymywac sie codziennie w innym hotelu
jesc na sniadanie nalesniki i to najlepiej w kawiarni
chodzic codziennie w sukniach i miec biale wlosy jak Elsa
latac w chmurach i zjezdzac po teczy jak po zjezdzalni
miec siostre i spac na pietrowym lozku..
biegac po plazy i kapac sie w morzu cieplejszym niz Baltyk..
my bedziemy Ci pomagac spelniac te marzenia.....
te 6 lat minelo tak szybko jak szybko zdmuchnelas swoja swieczke..